Przytul je

(słowa Ernest Bryll)

 

Przytul to dziecko - mówi – podając nam syna

Przytul, kiedy nie umiesz nawet się pomodlić

Dotknij tłuściutkich nóżek, spojrzyj w oczy modre

Bo niemowlęta najpierw modre oczy mają

 

Przytul do serca. Tam gdzie się zaczyna

Źródełko miłosierdzia. Słyszysz – oddychają

Listeczki płuc. No przytul Je. Czego się boisz?

Zmień mu pieluszki. Czemu życie twoje

Takie przeciwne tobie? Pomóż, posiedź nocą

Przy Dziecku gdy ma kolkę. Pobujaj kołyską

Prosi Maria. – Bądź blisko Dziecka. To jest wszystko

To się zawsze udaje. I trwaj przytulony

Bądź teraz silny, Tyś Dziecka obroną

Nawet gdy w życiu twoim wszystko zagubione

Przytul je…