Z gitarą chłopcy idą tacy naiwnie młodzi

( słowa - Ernest Bryll, muzyka – Marcin Styczeń)

 

 

Z gitarą chłopcy idą tacy naiwnie młodzi

Że nie zapyta żaden jak po tej ziemi chodzić

 

Ogieniek papierosa twarz im oświetlił miękko

Niosą swoją gitarę jak Gwiazdę Betlejemską

 

I pędzą swe marzenia niby wesołe stada

Aż kurz się w górę wznosi do gardła się zakrada

 

Więc chrząkamy niepewnie patrząc gdzie teraz doszli

Bo idą z Narodzenia prościutko w Piątek Gorzki