Uzdrowienie (Come healing) Cohena

Poskładaj w jedną całość

Kawałki mego "ja"

Obietnicą dotrzymaną

Pozwól mi się stać 

 

Wyciągnij drzazgi z oczu 

I pomóż  dźwigać krzyż

Przyjdź, uzdrów moje ciało

Przyjdź, uzdrów moją myśl

 

O niebo, chciej wysłuchać

Ten mój pokutny hymn

Przyjdź, uzdrów mego ducha

Przyjdź, uzdrów moją myśl

 

Przez miłosierdzia bramę

Pozwól mi dziś przejść

Nie zasłużyłem Panie

Na łaskę ani śmierć

 

Tęskniłem wciąż za mało

By serce mogło bić

Przyjdź, uzdrów moje ciało

Przyjdź, uzdrów moją myśl

 

Ciemności nie chcę więcej

Niech światło Twoje lśni 

Przyjdź, uzdrów moje serce

Przyjdź, uzdrów moją myśl

 

Niepodzieloną miłość

Ukrywa gwiezdny pył

Twe serce w moim było

Uczyło mnie jak żyć

Niech niebo dzisiaj śpiewa

Niech ziemia niesie pieśń

Przyjdź, uzdrów moje trzewia

Przyjdź, uzdrów imię me

 

Tęsknoty mojej ręce

Do Ciebie Panie lgną

Krew płynie coraz prędzej

Już ma choroby dość

O Panie, chciej wysłuchać

Ten mój pokutny hymn

Przyjdź, uzdrów mego ducha

Przyjdź, uzdrów moją myśl

Write a comment

Comments: 0