Najdalsza to podróż do siebie
Przez puste przestrzenie: nie wiem
Przez ciemne doliny: nie-ja
Do źródeł gdzie rodzi się łza
Co płynie potokiem po twarzy
By wreszcie się mogło wydarzyć
Spotkanie z tym, który w nas
Od zawsze był, będzie, trwa
(sł. Marcin Styczeń)
Write a comment
J (Thursday, 30 June 2016 23:22)
Chciałabym porozmawiać z tą kobietą .