To ja, Wasz Zbieg! Odc.21 Serce stolicy

Winda poniosła mnie w górę

Schodami wszedłem na dach

Nade mną wolności chmury

Pode mną miejski strach

 

W oddali stolicy serce

Z betonu i ze szkła

Wyciągam do niego ręce 

Po szybie płynie łza

 

(sł. Marcin Styczeń)

Write a comment

Comments: 0