Na koncercie w Harendzie na bis postanowiłem zagrać piosenkę o moim dziadku Julianie Styczniu - "Ziemia Juliana". Kilka osób słyszało kiedyś ten utwór grany przeze mnie solo. Moi koledzy nie znali go za dobrze, ale zagrali… choć nie był planowany. Mój dziadek odszedł kilka lat temu, ale ciągle śpiewam o nim w czasie teraźniejszym. Jego prostota, pokora i mądrość nie przemijają. Najważniejsza dla niego była ziemia, której dzisiaj w rodzinie już nikt nie uprawia... Może powinienem posłuchać dziadka..., ale na rolnika to ja się chyba nie nadaję Emotikon smile
Write a comment